Transport Usługi

Jaki mandat za przeładowanie autolawety?

Jaki mandat za przeładowanie autolawety?

Przeładowane samochody są już niemal codziennością na drogach. Mimo to, głównie problem ten dotyczy autolawet, które są używane zarówno do pomocy drogowej przy wypadkach, awariach i kolizjach, jak również i do sprowadzania pojazdów zza granicy. Warto mieć na uwadze, że przekroczenie dopuszczalnej łącznej masy takiego samochodu może grozić poważnymi konsekwencjami oraz surowymi mandatami.

Autolaweta – jakiej masy pojazdu nie może przekraczać?

Jaki mandat za przeładowanie autolawety?W przypadku autolawety, dopuszczalna masa łączna to 3,5 tony. Przygotowując się więc do przewozu na przykład samochodu osobowego, należy każdorazowo przeliczać, ile wyniesie łączna waga – wraz z kierowcami.
Masę pojazdu można przede wszystkim sprawdzić w dowodzie rejestracyjnym. Jest tam napisane, ile waży konkretny samochód. Po dodaniu wagi, możemy sprawdzić, czy przewieziemy go bezpiecznie na autolawecie do ustalonego miejsca docelowego.

Jakie uprawnienia są potrzebne do prowadzenia autolawety?

Zasadniczo do prowadzenia autolawety nie trzeba posiadać żadnych dodatkowych uprawnień. Wystarczy do tego prawo jazdy kategorii B. Dotyczy to jednak tylko i wyłącznie lawet o dopuszczalnej masie wspomnianych już wcześnie 3,5 tony. Jeśli autolaweta i przewożony pojazd przekraczają tę masę, konieczne jest posiadanie dodatkowych uprawnień, minimum kategorię C1, B96 albo B+E.

Sprawdź również:

Co grozi za przeładowanie autolawety w Polsce i za granicą?

Wyjeżdżając za granicę autolawetą, dość często można napotkać na inspekcję drogową. To organ, który w krajach członkowskich Unii Europejskiej strzeże przestrzegania przepisów związanych właśnie z dopuszczalną masą całkowitą pojazdów. W każdym państwie kary za przekroczenie tej masy są inne.
W Polsce pieczę nad przepisami sprawuje Inspekcja Ruchu Drogowego. Wysokość kary za przeładowanie w naszym kraju jest uzależnione przede wszystkim od trzech czynników. Po pierwsze – od rodzaju osi, pojazdu, a także rodzaju drogi. Najmniejszy mandat jednak wynosi pięćset złotych. Jest on nakładany w momencie, kiedy masa całkowita zostanie przekroczona do dziesięciu procent. Za przekroczenie wynoszące dwadzieścia procent, kara może wynieść nawet piętnaście tysięcy złotych.
Jednym z łagodniejszych państw jest Holandia. W tym kraju dopuszczalne jest przekroczenie limitu o dziesięć procent przy przekroczeniu DMC oraz pięciu procent przy przekroczeniu nacisku na oś.
W Niemczech można przekroczyć limit albo nacisk do maksymalnie dwóch procent, podobnie jak w Austrii. Wówczas otrzymamy tylko i wyłącznie pouczenie. Jeśli przeciążenie wynosi do pięciu procent normy, przewoźnik dostaje karę w wysokości około stu pięćdziesięciu złotych. W momencie jednak przekroczenia powyżej trzydziestu pięciu procent, wówczas firma otrzymuje karę około dwóch tysięcy, a kierowca – od stu do tysiąca sześciuset złotych. W Austrii za przekroczenie do pięciu procent otrzymamy karę w wysokości zaledwie około czterdziestu złotych, ale jeśli przeciążenie przekracza trzydzieści procent, sankcja wynosi około tysiąca złotych.
Bardzo surowo kierowcy i przewoźnicy są karani w Belgii. Tam najniższy manat to ponad trzysta dwadzieścia złotych. Najwyższy natomiast – nawet trzysta tysięcy złotych, jeśli DMC przekroczymy o ponad trzy tony. Co więcej, na osiem lat pozbawienia wolności może zostać skazany kierowca. Limity na Węgrzech to pięćset kilogramów przekroczenia na DMC i pięć procent przekroczenia masy w przypadku nacisku na osie.

Kto otrzymuje karę za przeciążenie autolawety?

Najczęściej odpowiedzialność za przeciążenia autolawety ponosi firma przewozowa. Przedsiębiorca bowiem, zgodnie z prawem, jest odpowiedzialny za transport towarów, dlatego to on musi zadbać o to, aby pojazd nie przekraczał dopuszczalnej masy całkowitej.
W niektórych krajach jednak zdarza się, że karany jest także kierowca. Jak wspomniano wcześniej, w Belgii kierujący może nawet trafić do więzienia na osiem lat. W Niemczech z kolei otrzymuje mandat w wysokości kilkuset złotych, jeśli przekroczenie masy dopuszczalnej jest znaczące.
W Polsce natomiast prawo przewiduje raczej, że za załadunek odpowiada albo nadawca, albo odbiorca, jeśli umowa albo też przepisy szczególne nie stanowią inaczej. Przewodnik ma jednak możliwość udowodnienia, że winnym jest załadowca, spedytor, bądź też nadawca. Jeśli tego dokona – może uniknąć kary, a sankcje zostaną nałożone na stronę, której wina została udowodniona.

Kierując autolawetą, pamiętajmy o tym, aby dopuszczalna masa całkowita głównego pojazdu, jak i pojazdu holowanego, nie przekraczała 3,5 tony. Jeśli nie dopilnujemy tego obowiązku, możemy mieć poważne kłopoty i narazić się na mandat, który w niektórych krajach wynosi nawet kilka tysięcy złotych. Równie istotne – w przypadku wyjazdu za granicę autolawetą – jest to, aby samochód prowadził kierowca doświadczony. Inaczej bowiem kieruje się samochodem osobowym, a inaczej lawetą obciążoną innym autem. Lepiej więc wcześniej nabrać trochę wprawy i pojeździć na niewielkich dystansach. Zwiększy to bezpieczeństwo na drodze oraz umożliwi nam nabranie doświadczenia.

Similar Posts